2,7 milionów złotych dostaniemy na remont parku. To pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

- Otrzymaliśmy je w ramach projektu „Przyrodnicze perły województwa łódzkiego” – informuje wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz.

600.000 zł dołoży Stowarzyszenie na rzecz Opieki nad Zabytkami Pabianic.

- W sumie prace w parku będą kosztować 3,7 miliona złotych - wylicza.

Za te pieniądze posadzą nowe drzewa i krzewy. Zamontują energooszczędne oświetlenie i postawią nowe ławeczki. Będzie drobna korekta układu alejek. W rogu przy murze z Polfą pojawi się plac do gry w szachy i w bulę. Ale najważniejsza jest fontanna.

- Ma przypominać fontannę, która była tutaj przed wojną. To też próba przywrócenia jej otoczenia sprzed lat – mówi Łukasz Tarapacz ze stowarzyszenia.

To właśnie stowarzyszenie przekazało bezpłatnie miastu projekt rewitalizacji parku.

- W lipcu chcemy ogłosić przetarg na wykonawcę, a pierwsze prace będą mogły zacząć się dopiero jesienią – dodaje Mackiewicz. - Może w październiku.

W projekcie nie ma muszli koncertowej.

- Muszla pojawiła się w pięćdziesiątych latach – wyjaśnia Tarapacz. - Nie o to chodzi, żeby do parku ściągać tłumy na koncerty i go zadeptać. To ma być urokliwe miejsce, idealne na spacery.