Wypadek wydarzył się około godziny 20.45 na prostej drodze w Porszewicach. Jadąca od Konstantynowa dziewczyna w volvo v70 prawdopodobnie wyprzedzała samochód, gdy czołowo zderzyła się z volvo v40 jadącym od strony Pabianic.

Najciężej jest ranny kierowca volvo v40, który jechał do Konstantynowa. Strażacy przez niemal 40 minut rozcinali blachy auta, by go wydostać. Pogotowie zabrało rannego do naszego szpitala. Ma połamane nogi.

- Wezwanie z pogotowia dostaliśmy o godzinie 20.57 - informuje dyżurny strażak. - Wydobywanie drugiej osoby zakończyliśmy o 21.38. Gdy auta zostaną zabrane, pojedziemy tam jeszcze raz, posprzątać jezdnię.

Pani kierowca volvo też nie mogła wyjść z auta. Pomogli jej strażacy, rozcinając karoserię.

Tam, gdzie doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

.