- Zadziwiły egzaminatorów – mówi Grzegorz Terczyński, właściciel Centrum Szkolenia Kierowców przy ul. Piotra Skargi 72, jedynej szkoły nauki jazdy w Pabianicach, która uczy niepełnosprawnych. - Manewry na placyku wykonywały lepiej, niż niejeden sprawny kandydat na kierowcę.
Na kurs dla niepełnosprawnych jedna z pań przyjeżdżała do Pabianic aż z Chorzewa. Miała bezwładną prawą stronę ciała, po tym jak w dzieciństwie potrącił ją samochód. Od kilku miesięcy ma prawo jazdy. Kolejny kandydat jest w trakcie kursu.
Niepełnosprawni jeżdżą fordem mondeo z automatyczną skrzynią biegów. Na tym aucie zdają również egzamin.
- To duży samochód, co nie ułatwia wykonywania manewrów na placyku – mówi Terczyński. - Ale nasi uczniowie znakomicie sobie radzą. Będziemy jednak starali się o mniejsze auto z pełnym oprzyrządowaniem, żeby osoby z każdym stopniem upośledzenia mogły robić prawo jazdy.
Osoby niepełnosprawne przed przystąpieniem do kursu muszą zgłosić się do lekarza orzecznika. On wystawia zaświadczenie o zdolności do prowadzenia samochodu.