Płaczemy i płacimy

foto:

opublikowano: 2013-08-13 20:07:51

Coraz więcej pieniędzy za parkowanie w centrum miasta. Plus 14.308 złotych kar za brak biletu.

W lipcu ze strefy płatnego parkowania kasa Pabianic dostała aż 69.136 złotych. To część opłat, abonamentów i kary. Z biletów parkomatowych miasto miało 51.772 zł. Z abonamentów wpłynęło 2.875 zł. Były też kary - 14.308 zł.

Coraz więcej kierowców płaci telefonem komórkowym (lipcowe wpływy to 181 zł).

Podobne artykuły

Parkowanie bez rejestracji

Nie zapłacimy za parkowanie

Zlikwidują płatne parkingi. Które?

Pabianiczanin kontra ZDIZM

Komentarze do artykułu: Płaczemy i płacimy

Nasi internauci napisali 9 komentarzy

fifka777, czyli jesteś po prostu oszustem lub złodziejem.

Ja nie parkuję i nie płacę, a jak parkuję to też nie płacę, nie warto nabijać kabzy tym darmozjadom

Dobra dobra..."znaleźć" i pare innych błędów. Sry za orto.

Dobra dobra... Jak nibyło stref parkowania to pól godziny krazyłem żeby znaleść miejsce, bo panie z biur i wielcy prezesi którym słoma z butów wystaje stawali sobie w centrum i szli na 8 godzin do roboty a ty petent musiałeś sie bujać. Teraz luzik, staje gdzie chce, złotówka to nic w porównaniu do ilości paliwa jakie szło żeby zaparkować. Boli was płacenie? Zapraszam pod Nomi i kaufland, a kawałek można się przejść. Aha, tradycja każdego tematu - Dychto musi odejść i bla bla bla... Jego jak zwykle wielka wina.

Dwie sprawy:
1. 20% wpływów pochodzi z kar. To tylko dowodzi temu, że polacy nie umieją into przestrzeganie przepisów.
2. Płatne parkowanie na tak. Tylko, że pierwsze 15 do 30 minut powinno być darmowe - złotówka to nie majątego, jednak sam proces kupowania to marnotrawienie czasu.
No i za strefą płatnego parkowania powinny iść dalsze kroki: zwężenie zamkowej, uspokojenie ruchu poprzez zmniejszenie dopuszczalnej prędkości, poprawa infrastruktury, kreatywne operowanie czynszami i ulgami w lokalach z zasobów komunalnych... a w dalszym etapie rewitalizacja, której projekt zamknięto w szufladzie za zeszłej kadencji...

a kto wam każe parkować w płatnej strefie, ale nie państwo hrabiostwo jak by mogło to by do urzędu wjechali swoim ukochanym bolidem tylko kto po was bedzie sprzątał tą rdze i słomę

Nie płaczę i nie płacę ! Czekam na płatny wjazd i wejscie do centrum miasta Widzę szlabany strażników miejskich pilnujących granic centrum. Tak pan może pan zakupił bilet !

...to nie władza to złodzieje ! dopadli się jak świnia do koryta myślą aby się tylko obłowić,nie interesuje ich szary mieszkaniec,ważne że im jest dobrze,dojom nas ze wszystkich stron ! to jest chory kraj ! urzędasom powinni na stałe postawić parkomaty pod domem,oni mają z czego płacić...ale nie my !

Tak WŁADZA doi ludzi z kasy, pomyśleć, że niektórzy biorą taki kredyt na własne ciasne M i spłacają z bólem kilkanaście lat, żyjąc skromnie i ciężko pracując po 12 godzin dziennie 7 razy w tygodniu, aby utrzymać rodzinę i opłacić rachunki, spłacając przy tym kredyt mieszkaniowy.

Nadal nie mogę zrozumieć ideologii płatnych parkingów, podatku od nieruchomości, którą się nabyło za własne pieniądze i ogromnych opłat za sortowanie śmieci.

Ogłoszenia drobne!

Dodaj ogłoszenie

więcej ogłoszeń »

Życie Pabianic

Płaczemy i płacimy

Coraz więcej pieniędzy za parkowanie w centrum miasta. Plus 14.308 złotych kar za brak biletu.

Podobne artykuły

Komentarze do artykułu: Płaczemy i płacimy