Wagon łódzkiego MPK nafaszerowany elektroniką pomiarową wjechał do naszego miasta po godzinie 13.00. Po drodze „ubezpieczały” go radiowóz Straży Miejskiej oraz samochody wykonawcy remontu. Testowano nową infrastrukturę przed sobotą (1 lipca), bo na ten dzień zaplanowano wzmowienie kursów linii "41". Pierwszy egzamin wypadł pomyślnie. 

- Rozkład jazdy linii 41 do końca sierpnia będzie zbliżony do linii Z41. W dni robocze tramwaj będzie kursował co 24 minuty do godz. 18.00, a po godz. 18.00 już co 30 minut - ujawnił prezydent Grzegorz Mackiewicz na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Co pół godziny pasażerowie skorzystają z połączenia także w soboty, niedziele i święta.

– Planujemy też uruchomienie od września dodatkowej linii autobusowej, która będzie dowozić pasażerów z  osiedla Bugaj do tramwaju – mówił prezydent.

Poza tym inaczej pojadą autobusy linii 260. W kierunku krańcówki „Waltera” Jankego zostaną skierowane ulicami Lutomierską i Zamkową do ul. Kilińskiego. Z kolei autobusy linii 3, 4, 6, 7, 262, 265, D, T i  N4B wrócą na stałe trasy, sprzed remontu. Część z  nich zatrzyma się przy wspólnych przystankach.

– Czy będzie połączenie tramwajowe do zajezdni Helenówek? – pytał podczas sesji radny Piotr Różycki.

– Na pewno tramwaj 41 będzie dowoził pabianiczan do Placu Niepodległości w  Łodzi – zapewnił prezydent. – Niewykluczone, że w przyszłości dotrze też do Helenówka Pierwszy kurs 1 lipca nie oznacza, że tego dnia będziemy świętować powrót tramwaju do miasta. 

Wydarzenie dla mieszkańców i  fanów komunikacji miejskiej planowane jest dopiero jesienią. Dokładnie 3 września. Będzie połączone z Dniami Pabianic.

Jeszcze w  maju większość pabianiczan nie wierzyła w  dotrzymanie kolejnego – trzeciego terminu (30 czerwca) zakończenia remontu i oddania torowiska do użytku przez firmy remontowe. Tymczasem wykonawcy – firma PROGREG InfraCity wraz z  konsorcjantami MPK Łódź i Włodan spięły się. Jest już nowa nawierzchnia, wymalowano oznakowanie poziome, zamontowano znaki drogowe, stoją wiaty.

– Modernizacja linii 41 była największą dotąd inwestycją w naszym mieście. Kosztowała 177,4 mln zł (Pabianice 154 mln zł i  gmina Ksawerów 23,3 mln zł). Część ze środków unijnych, część z budżetu państwa.

Ostatni trwamwaj przed rozpoczęciem remontu przejechał ulicami Pabianic w 2019 roku. Prace miały pierwotnie zakończyć się w 2021, potem 2022 r. Pandemia Covid–19 oraz przedłużające się prace archeologiczne opóźniły całą inwestycję. Teraz zakończenie projektu określono na koniec sierpnia tego roku.