Od kilku tygodni przygotowywano dla WTZ nowe pomieszczenia w budynku obok szpitala. Kiedyś była tu pralnia i magazyny. Prezes Pabianickiego Centrum Medycznego Dominika Konopacka obiecała, że dwa pomieszczenia magazynowe i cztery biurowe zostaną odnowione. Tak się stało. Wnętrza pomalowano, zainstalowano nowe oświetlenie. O dawnym przeznaczeniu świadczą białe kafelki na ścianach. Teraz pracownicy WTZ ustawiają meble i przygotowują pomieszczenia na przyjęcie podopiecznych.

– Jest tu około 370 metrów kwadratowych powierzchni – mówi Mirella Kręciasz, kierownik administracyjny PCM. – Odnowienie pomieszczeń kosztowało około 14.000 zł.

Do zrobienia jest jeszcze barierka ochronna na podejściu do drzwi budynku.

– W jednej sali znajdą się stanowiska do różnego rodzaju rehabilitacji. To nawet lepiej, że nie będą oddzielone ścianami, będziemy mieli wszystkich na oku – mówią rehabilitanci. – Ale przydałaby się lepsza wentylacja salki gimnastycznej, bo teraz jest tu bardzo duszno.

To kolejna przeprowadzka podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej. Warsztaty przenoszą się, choć do 31 stycznia 2015 roku obowiązuje umowa z Pabianickim Centrum Medycznym na wynajem pomieszczeń po oddziale chirurgicznym. Szpital poprosił WTZ o opuszczenie piętra, bo ma plany z nim związane.

– Rozumiemy sytuację i nie protestujemy – mówiły matki podopiecznych WTZ. – Chcemy tylko zapewnienia na piśmie, że do końca stycznia 2015 roku nikt nas ze szpitala nie wyrzuci.

Władze miasta zamierzają przenieść warsztaty na stałe do pawilonu przy Brackiej. Miasto musi jednak znaleźć pieniądze na jego remont.