Dzięki czujności sąsiadów i szybkiej interwencji policjantów, w osobnych celach aresztu siedzą dwaj złodzieje. To oni włamali się do mieszkania na parterze bloku przy ul. Łaskiej.
Byli pijani. Nie zdążyli nic ukraść, bo chwilę po wtargnięciu do domu zostali zatrzymani.

Jak to się stało? 1 czerwca po godzinie 18.00 policjanci dostali informację o dwóch mężczyznach, którzy wdrapali się na balkon parterowego mieszkania przy ul. Łaskiej. Przez wybitą dolną szybę weszli do środka.

Dostrzegli to sąsiedzi. I natychmiast powiadomili dyżurnego pabianickiej komendy.

Policjanci pojechali tam. Zastali zamknięte drzwi do mieszkania. Jedyną drogą, jaką mogli wejść do środka, była dziura w drzwiach balkonowych. Policjanci nakryli w mieszkaniu kompletnie zaskoczonych intruzów.
Po wytrzeźwieniu, 34-letni złodziej i jego 48-letni wspólnik usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem.