Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Wcześniej (w grudniu) wpadła ich koleżanka.

Cała trójka za pośrednictwem portali internetowych oferowała do sprzedaży markowe kosmetyki. Towar jednak nigdy nie trafiał do rąk zamawiających. Śledczy szacują, że sprawcy przestępczą działalnością oszukali kilka tysięcy osób prywatnych oraz kilkadziesiąt firm z terenu całej Polski.

Policjanci mieli przestępców na oku już w grudniu, kiedy od pokrzywdzonych zaczęły napływać sygnały o nieuczciwej firmie dokonującej oszustw internetowych. Firma nie wysyłała do klientów zamówionego i opłaconego towaru. Dodatkowo pabianiczanie od firm w całym kraju wyłudzali towar: znicze, perfumy i artykuły spożywcze. Nie płacili za niego, albo wpłacali tylko kilkuprocentowe zaliczki.

Przed świętami Bożego Narodzenia firma przestała istnieć. Okazało się, że oszuści przenieśli się do innego województwa. Najpierw policjanci dotarli do 26-latki, na którą zarejestrowana była perfumeria. Po kilku miesiącach udało im się ustalić dane dwóch mężczyzn, którzy z nią współpracowali. 16 kwietnia 2014 roku pabianiccy policjanci na terenie województwa świętokrzyskiego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 28 i 31 lat, w tym głównego inicjatora przestępczego procederu.

Funkcjonariusze dotarli również do kilku wynajmowanych przez szajkę magazynów, w których przechowywano towar pochodzący z przestępstwa. Magazyny wypełnione były po brzegi między innymi zniczami, perfumami, artykułami spożywczymi i innymi towarami o znacznej wartości. Śledczy szacują, że poniesione straty w wyniku przestępczej działalności oszustów sięgają kilkuset tysięcy złotych, a poszkodowanych zastało kilkadziesiąt firm oraz kilka tysięcy osób prywatnych na terenie całego kraju.

31-letni inicjator gospodarczego przekrętu notowany był wcześniej w policyjnych kartotekach za różnego rodzaju oszustwa i poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Zarówno on, jak i jego 28-letni wspólnik decyzją pabianickiego sądu zostali tymczasowo aresztowani. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.  W przypadku wyłudzenia mienia znacznej wartości - nawet do lat 10.