- Na zaproszenie prezydenta Grzegorza Mackiewicza przyjechali włodarze 28 samorządów – członków stowarzyszenia. Posiedzenie rady odbyło się w centrum konferencyjnym hotelu Fabryka Wełny - informuje Aneta Klimek, rzeczniczka prezydenta.

Stowarzyszenie ŁOM jest podmiotem powołanym do realizacji zintegrowanych inwestycji terytorialnych, a tym samym uczestniczy we wdrażaniu funduszy unijnych w latach 2014-2020, kierowanych do samorządów. Rada stowarzyszenia sprawuje w nim najwyższą władzę decyzyjną. Na dzisiejszym spotkaniu rada zatwierdziła przyjęcie sprawozdanie z działalności zarządu stowarzyszenia ŁOM oraz sprawozdanie finansowe za rok 2014. Pabianice zyskały przedstawiciela w zarządzie stowarzyszenia ŁOM. Został nim starosta Krzysztof Habura, rekomendowany przez wszystkie gminy powiatu pabianickiego.

Co w sprawie „58 milionów dla Pabianic”?

- Nasze projekty ZIT są warte 71 milionów złotych i zostały zgłoszone w trybie pozakonkursowym, do bezpośredniego dofinansowania na 58 milionów złotych. Dokumenty przechodzą kolejne fazy akceptacji i po raz kolejny zapewniono nas, że nie ma wątpliwości co do poprawności projektów pabianickich oraz przyznanej na ich realizację kwoty – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Wspomniane projekty dotyczą termomodernizacji kilkunastu obiektów użyteczności publicznej, zakupu niskoemisyjnego taboru autobusowego w Pabianicach, budowy ścieżek rowerowych  i modernizacji infrastruktury komunikacyjnej. Trwa kompletowanie dokumentów potrzebnych do realizacji tych projektów.

Oddzielny projekt (komplementarny, czyli ogarniający cały region) to Łódzki Tramwaj Metropolitalny, który zakłada modernizację wszystkich podmiejskich linii tramwajowych, w tym połączenia Pabianice - Ksawerów - Łódź. Projekt jest na etapie przygotowanego studium wykonalności dla tej inwestycji wraz z programem funkcjonalno-użytkowym i uzyskaniem decyzji środowiskowej.

Korzystając ze spotkania w Pabianicach członkowie stowarzyszenia podpisali aneksy umowy do projektu „Strategia Rozwoju Łódzkiego Obszaru Metropolitalnego”, dotyczące zmiany montażu finansowego projektu. W uproszczeniu chodzi o to, żeby samorządy (partnerzy projektu) dostawały refundacje proporcjonalnie do kosztów, jakie poniosły na sporządzenie dokumentacji technicznej „swoich” projektów z udziałem funduszy unijnych.