Na konferencji prasowej Krzysztof Ciebiada, Jarosław Lesman i Dariusz Wypych przedstawili projekt pt. „Zmieniaj Pabianice”. To pomysł na „budżet partycypacyjny” (obywatelski). Chcą, by pabianiczanie mieli wpływ na to, na co idą miejskie pieniądze.

– Sądzimy, że lipiec to odpowiedni czas by przystąpić do pracy na budżetem obywatelskim na rok przyszły – stwierdził Dariusz Wypych, który zaznaczył, że występuje jako członek PiS, a nie przewodniczący Rady Miejskiej. – Jesteśmy gotowi do dyskusji na ten temat i jednocześnie deklarujemy elastyczność w zakresie kwoty przeznaczonej dla obywateli miasta, jak i kalendarz prac.

Wypych proponuje, by około 4-5 procent budżetu miasta (a rocznie jest to około 150.000.000 zł) pozostawić do dyspozycji mieszkańców miasta. Pabianiczanie mieliby zaproponować radnym, na co powinni przeznaczyć te pieniądze.

- Jakie ulice naprawić, czy przywrócić funkcjonowanie stołówek w naszych szkołach – podał przykłady Wypych. – Proponujemy wprowadzić wzory dokumentów i terminarz prac nad projektem budżetu obywatelskiego.

Przedstawiciele PiS wierzą, że ich propozycja spotka się z uznaniem radnych z innych opcji.

- Przypuszczam, że ze strony Rady Miejskiej byłaby poparcie dla tego pomysłu – uważa Wypych. – Czekamy do końca lipca na wstępne decyzje innych klubów radnych.

Jeśli pozostali radni poprą pomysł PiS, uchwała w tej sprawie stanie na sesji wrześniowej, tak by prezydent miał czas na wprowadzenie propozycji mieszkańców do budżetu w listopadzie tego roku.