Bluesmeni zawitali do Pabianic w sobotni wieczór. Wystąpili w klubie Mariańska. Koncert połączony był z premierą płyty „100% live”, najnowszego krążka zespołu.

Pabianickiej formacji towarzyszyli na scenie mistrzowie harmonijki: Dominik Abłamowicz w Warszawy, Tomasz Kiersnowski z Rzeszowa (lider zespołu Kłusem z Blusem), Igor Łojko z Zielonej Góry (Good Morning Blues), Łukasz Rumpel z Gliwic (Teenage Beat), sekcja dęta Marka Smugi - Smoogie Boogie oraz zaproszeni goście. To uznani muzycy, laureaci licznych konkursów. W swojej karierze zagrali już m.in. z Edytą Gepert, RSC oraz Krzysztofem Kiliańskim.

- Wszyscy razem tworzymy grupę przyjaciół, których połączyła miłość do muzyki – zapewniają.

Zespół zaserwował swoim fanom prawdziwą bluesową ucztę. Z przerwami muzycy grali przez cztery godziny.

- Było megarewelacyjnie – zapewnia Jacek Urlik, lider zespołu. - Przyszło bardzo dużo ludzi. Na scenie była wielka energia, a to się przekłada na publiczność.

Muzycy zaznaczają, że występy na własnym podwórku to dla nich największy stres, ale też ogromna frajda.

Podczas koncertu usłyszeć mogliśmy zarówno kawałki z najnowszej płyty, jak i bluesowe standardy.

Krążek „100% live”, z którego pochodzą utwory, można kupić na koncertach, przez stronę internetową zespołu albo Facebooka. Znajdziemy tam 20 kawałków.

Fani, którzy czekają na kolejny koncert pabianickiej formacji, mogą wybrać się do łódzkiego klubu Lizard King. Tam Tipsy Drivers zagra 11 maja.