Pana Bolka poznał każdy, kto choć raz przyszedł z klasą w ramach lekcji WF postrzelać na strzelnicy w parku Wolności. Pan Bolek zawsze cierpliwie tłumaczył, jak ustawić lufę karabinku i posłać kulę do właściwej tarczy. Strzelectwo było jego pasją. Z tej pasji zrodziły się sukcesy: jedni z wielu podopiecznych Pana Bolesława, Robert Raducki i Przemysław Bożek sięgali po medale w Polsce i Europie. Dzięki ich celnym strzałom do tarczy o Pabianicach zrobiło się głośno w kraju i na Starym Kontynencie. Wychował wielu zawodników uczestniczących w mistrzostwach Polski, Europy i świata.
Był znany w świecie sportu – trenował nie tylko strzelców, ale i pięcioboistów.
Jego wielkim marzeniem było wybudowanie w Pabianicach strzelnicy z prawdziwego zdarzenia, z profesjonalnymi torami – nie tylko dla zawodników trenujących strzelectwo sportowe, także dla policjantów oraz innych służb mundurowych.
Cześć Jego Pamięci.
Komentarze do artykułu: Bolesław Wiśniewski nie żyje
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2017-09-03 10:12:34