Odpowiedź na list otwarty członków Rady Sportu:

Z uwagą zapoznałem się z "listem otwartym", skierowanym do mnie w sprawie zmniejszenia środków finansowych na sport. Chciałbym na początku wyrazić ubolewanie z powodu braku dialogu ze strony prezesów pabianickich klubów i wydania przez nich niesłusznej opinii. List otwarty został rozesłany do prasy i dotarł do mnie w poniedziałek, przed umówionym wcześniej spotkaniem na 22 lutego (wtorek). Przed rozmową ze mną panowie przekazali nieprawdziwy obraz sytuacji do opinii publicznej. Media przedstawiły z kolei stanowisko tylko jednej strony.
Z treścią listu nie zostali zapoznani wszyscy członkowie Rady Sportu, podpisy pod nim złożyli tylko prezesi klubów.
Przewodniczący Rady Sportu zwołał zebranie w czwartek, na którym przyjął wniosek o wystosowaniu owego listu. Jednak na spotkaniu, które zorganizowałem we wtorek, Pan Przewodniczący nie pojawił się. Na spotkaniu prezesi klubów i członkowie Rady Sportu otrzymali z naszej strony deklarację daleko idącej pomocy finansowej.
Chciałbym dodać, iż zawsze dbałem o rozwój sportu w Pabianicach. W 2006 roku, kiedy obejmowałem urząd Prezydenta, na działania sportowe przeznaczone było 100 tysięcy złotych rocznie (w paragrafie na promocję poprzez sport). W czasie mojej kadencji zwiększyłem środki na sport pięciokrotnie, do 500 tysięcy złotych rocznie.
W listopadzie 2010 r. w planie przedstawionym do Regionalnej Izby Obrachunkowej zawarta była suma 530 tysięcy złotych. 200 tysięcy złotych ujęte było w dziale promocji poprzez sport, 330 tysięcy złotych - w Wydziale Edukacji na zajęcia sportowe pozalekcyjne (z korkowego) oraz na nagrody i stypendia sportowe.
Dodatkowo w budżecie w innym paragrafie (poza sumą 530 tysięcy złotych) uwzględnione zostały środki na wypoczynek zimowy. 1/3 tej sumy była przeznaczona na kluby sportowe w Pabianicach. Za te pieniądze dofinansowaliśmy dzieciom ferie zimowe (około 7 tysięcy) i półkolonie. Około 170 tysięcy złotych przeznaczone było tylko na kluby. Łącznie planowana suma na sport wyniosła 600 tysięcy złotych.

Ponieważ cięcia budżetowe, do których zmusiła mnie sytuacja miasta i RIO, są konieczne, zmniejszyłem również sumę na sport. Zgodnie z zaleceniem, budżet został ograniczony do niezbędnych wydatków bieżących. Pieniądze mogą być zabezpieczone tylko na zadania obligatoryjne, które muszą być wykonane, ze wskazaniem szukania oszczędności w każdym paragrafie, w każdej jednostce i wydziale.
Ponieważ wydatki na kluby sportowe nie są zadaniami niezbędnymi, musiały zostać zdjęte.
Zachowaliśmy tylko kwotę w Wydziale Promocji, która była również wielokrotnie obniżana. W tym roku w budżecie na promocję miasta poprzez sport zagwarantowana została kwota 70 tysięcy złotych.
Oprócz pomocy pieniężnej, miasto wspomaga i będzie wspomagać kluby sportowe poprzez nieodpłatne udostępnianie obiektów MOSIR-u, co pozwala oszczędzić klubom rocznie 300 tysięcy złotych. Korzystanie z sal gimnastycznych placówek oświatowych podległych Urzędowi Miejskiemu przynosi oszczędność klubom rzędu 90 tysięcy złotych.
Oprócz już zagwarantowanej pomocy finansowej, zobowiązałem się na spotkaniu z prezesami pabianickich klubów do przekazania dodatkowych środków na kluby sportowe po zatwierdzeniu budżetu. Nie możemy ich ująć teraz w planie i podać konkretnej sumy, jednakże postaram się przeznaczyć jak największą kwotę.
Kluby sportowe mogą również liczyć na pomoc przy okazji organizowania imprez sportowych. Przez 4 lata współfinansowaliśmy nagrody i dyplomy na zawody sportowe w Pabianicach. Przykładem jest Festiwal Piłki Ręcznej. Dodatkowo klubowi Pabiks pomogliśmy pozyskać pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego i Ministerstwa Sportu. Każdy klub może liczyć na objęcie patronatem imprezy sportowej, jak i na wsparcie bezgotówkowe.
Pomoc ostatnio otrzymał klub PTC, który ma dług wobec spółki miejskiej (ZEC) w wysokości 230 tysięcy złotych. Dzięki mojej interwencji, dzieci i młodzież trenujące w klubie do końca kwietnia mają zapewnione ogrzewanie. Dodatkowo wskazałem prezesom klubu rozwiązania, dające im szansę wyjścia z długów. Prezesi nie podejmują jednak dalszych działań i współpracy w tym zakresie.
Nasze miasto wspiera nie tylko kluby sportowe, ale również organizuje zajęcia dla dzieci niezrzeszonych w organizacjach sportowych. Program „Wyciągamy dzieci z bramy” oraz działania animatorów sportu to oferty nie dla klubów, ale dla wszystkich dzieci i młodzieży z Pabianic. W innych miastach animatorzy sportu pracują tylko na boiskach Orlik. W Pabianicach na 4 boiskach (1 Orliku i 3 boiskach wielofunkcyjnych) animatorzy prowadzą zajęcia dla dzieci i młodzieży. Utrudnieniem w tej sprawie jest sprzeciw Przewodniczącego Rady Sportu odnośnie zatrudnienia animatorów w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Pabianicach.
Za mojej kadencji stworzona została Strategia Rozwoju Kultury Fizycznej Sportu, z której wszystkie punkty zostały zrealizowane. Wybudowaliśmy boiska, poczyniliśmy starania o nową halę sportową. Cały czas zapewniam klubom wsparcie w aplikowaniu o środki zewnętrzne. Koordynator ds. sportu na bieżąco udziela informacji i pomaga przy wypełnianiu wniosków. W pierwszy czwartek miesiąca w Urzędzie Miejskim organizowane są spotkania, podczas których można uzyskać pomoc na temat dofinansowania klubu.
Zapewniam, że wszystkie cięcia budżetowe wykonywane są sprawiedliwie.
Niesłuszne jest natomiast ocenianie sytuacji bez podjęcia rozmowy z drugą stroną.

prezydent Zbigniew Dychto