Mimo tego, że przez większość spotkania graliśmy zawodniczkami, które mniej grają w 1. lidze, to i tak odnieśliśmy pewne zwycięstwo. Cieszy zwłaszcza dobra postawa Pietrzak (jeszcze juniorki), która zanotowała double-double (oprócz 12 pkt., miała jeszcze 10 zbiórek). Błysnęła też Bogacka, mająca bardzo dobry procent skuteczności rzutowej.

Początkowe minuty meczu przebiegały z lekką przewagą gospodyń, ale w końcówce 1 kwarty wyszliśmy na prowadzenie. Druga i trzecia kwarta to zupełna dominacja Language School. Dopiero w ostatnich 5 minutach gospodyniom zaczęło wszystko wpadać. Trafiły 3 „trójki”, a Katarzyna Grześczyk popisywała się ładnymi indywidualnymi akcjami.

Przewaga naszych była na tyle duża, że mogły pozwolić sobie na mniej agresywną grę w końcówce. W ogóle przyznać trzeba, że spotkanie było bardzo czyste, z małą ilością fauli. Stąd też trwało stosunkowo krótko, bo po godzinie i kwadransie koszykarki były już w szatni. Widać było, że pabianiczanki mocno oszczędzały się na sobotnie, niezwykle ważne spotkanie ligowe z Ostrovią.

W pucharze PZKosz zostało już tylko 8 drużyn. W tej stawce jest 1 drugoligowiec. AZS II Gorzów Wlpk. pokonał dość niespodziewanie Konbet Konin 67:58. Oprócz Language School i gorzowianek o Final Four walczyć będą: AZS Rzeszów, Ostrovia, SMS Łomianki, AZS Warszawa, AZS Gdańsk i BasketPro Jelenia Góra. W poniedziałek w południe losowanie ćwierćfinałów, które zaplanowano na 11 stycznia. Warto dodać, że nasze zwycięstwo w Swarzędzu było jedyną wygraną zespołów przyjezdnych w II rundzie PPZKosz.

 

Punkty dla naszych zdobyły: Joanna Bogacka 20, Kalina Pietrzak 12, Dorota Sobczyk i Anna Krajewska po 10, Sylwia Włodarek i Joanna Szałecka po 7, Renata Piestrzyńska i Marta Błaszczyk po 4, Sabina Parus 2.