W pierwszym dniu imprezy wygrały z UKS-em Basket Polkowice 87:46, w drugim z Gorcami Nowy Targ 49:36, a w trzecim z Bryzą Kolbudy 66:47. Punkty dla pabianiczanek zdobyły: Anna Krakowska 19 (z Polkowicami), 10 (z Gorcami) i 12 (z Bryzą), Izabela Olczak 13, 3 i 3, Milena Szemraj 12, 11 i 10, Natalia Piestrzyńska 11, 6 i 4, Monika Łopińska 10, 0 i 8, Wiktoria Zapart 8, 14 i 14, Aleksandra Głaszcz 6, 3 i 0, Klaudia Butkiewicz 2, 2 i 12, Katarzyna Nowak 2, Sandra Romanowska 2, Dominika Szczygieł 2, 0 i 2, Izabela Stępień 0.

Teraz przed kadetkami PTK finał mistrzostw Polski, który odbędzie się w drugiej połowie maja w Ostrołęce. Ze względu na 12 zespołów tam grających, turniej potrwa aż 10 dni. To wiąże się ze sporymi kosztami udziału w imprezie i chyba jest to niezbyt udane rozwiązanie organizatora rozgrywek, czyli PZKosz.

W Ostrołęce PTK wystąpi w gr. A razem z zespołami: MKS Kutno, UKS CONRAD Gdańsk, UKS Huragan Wołomin, Wisła Kraków, Trójka Żyrardów. To trudna grupa. Koszykarki z Wołomina wymieniane są jako jedne z faworytek do zdobycia mistrzostwa. Za to z zawodniczkami z Kutna nasze koszykarki znają się jak "łyse konie". Będzie to ich 5 konfrontacja w tym sezonie. Mimo silnych przeciwniczek można liczyć, że PTK będzie czarnym koniem finałów. Turniej w Nowym Targu pokazał, że zawodniczki są w gazie i pewnie kroczą po tak ważny - dla całego środowiska koszykarskiego w Pabianicach - sukces.