Goście wyszli na boisko niemal prosto z autobusu, bowiem przyjechali na mecz pół godziny po czasie. Mimo braku rozgrzewki, w 3. minucie zagrozili bramce Radomira Znojka, jednak po lobie jednego z ostrowian piłka minęła cel. W 12. minucie piłka już zatrzepotała w siatce, gdy Przemysław Bartyzel dobił strzał z wolnego Artura Klimka. Osiem minut później Klimek skutecznie dobił strzał z wolnego Piotra Szynki i było 2:0. W 23. minucie po podaniu Dawida Kaźmierczaka w pole karne wpadł Szynka i został ścięty przez obrońcę z Ostrowów. Decyzja pana z gwizdkiem mogła być tylko jedna: karny dla PTC. Z jedenastu metrów nie pomylił się Radomir Znojek. Dla bramkarza PTC był to pierwszy gol w sezonie. Przed przerwą „fioletowi” cieszyli się z jeszcze jednej bramki. W 44. minucie Rafał Cukierski skierował piłkę do siatki po niepewnej interwencji golkipera Ostrovii.

W 47. minucie Cukierski wykorzystał podanie Kamila Bartosa i pewnie uderzył w dalszy róg bramki. Na tym emocje właściwie się skończyły. Tętno kibiców wzrosło jeszcze tylko raz, gdy po strzale Mateusza Klinga piłka zatrzymała się na słupku bramki gości.

PTC – Ostrovia Ostrowy 5:0 (4:0)

Gole: Bartyzel 12., Klimek 20., Znojek 23.,k., Cukierski 44., 47.

PTC: R. Znojek – Bartyzel, Kaźmierczak (46. B. Znojek), Sikorski (58. Miszczak), Kopka – Klimek (69. Jabłoński), Hetmanek, Kling, Otomański (50. Bartos), Cukierski – Szynka.