„Fioletowym” ostatnio nie wiedzie się w lidze – z ostatnich sześciu spotkań wygrali jedno, raz zremisowali i ponieśli aż cztery porażki. Zajmują 9. miejsce, z dorobkiem 17 punktów. Konstantynowianie to 11. obecnie ekipa okręgówki, mają na koncie 14 punktów. Piętą achillesową podopiecznych Krzysztofa Adamowicza są mecze wyjazdowe – w sześciu spotkaniach na obcych boiskach wywalczyli tylko cztery punkty, a jedyne zwycięstwo odnieśli dwa tygodnie temu w Aleksandrowie Łódzkim.

Także w sobotę o godz. 14.00 zdetronizowany lider z Dłutowa podejmuje na własnym boisku silnego beniaminka (5. miejsce, 20 punktów) Górnika Łęczyca. Faworytami wydają się jednak podopieczni Leszka Rosińskiego, którzy po ubiegłotygodniowej porażce z Włókniarzem, znów chcą wrócić na zwycięski szlak.

W sobotę o godz. 14.00 w Koluszkach miejscowy KKS zagra z Włókniarzem. „Zieloni” zajmują 10. miejsce w tabeli, KKS jest 12. Pamiętać jednak należy, że przez karygodne błędy działaczy pabianiczanie stracili sześć punktów, które pozwoliłyby im zajmować 5. miejsce w lidze. Zarówno koluszkowianie jak i podopieczni Michała Gajdy prezentują jesienią dość chimeryczną formę, dlatego w Koluszkach każdy wynik jest możliwy.