W minionym tygodniu młody napastnik zaliczył dwa występy w sparingach ŁKS-u: w wygranym 2:1 meczu z izraelskim Hapoelem Beer – Sheva (wszedł w 75. min za Marcina Smolińskiego) oraz wygranym 1:0 spotkaniu z cypryjskim AS Alki Larnaka (wszedł w 77. min za Marka Saganowskiego) i ostatecznie przekonał do siebie szkoleniowca Andrzeja Pyrdoła.
Kita treningi w pabianickim Włókniarzu rozpoczął niemal 11 lat temu, jako 7-latek. – Na początku trenowałem z chłopakami starszymi o dwa lata, z rocznika 1991, bo grupy w moim wieku jeszcze nie było – wspomina Kita.
Debiut w seniorach Przemek zaliczył po przyjściu do klubu Leszka Rosińskiego, który zwrócił uwagę na wszędobylskiego napastnika. Wiosną sezonu 2009/10 zaliczył 3 występy w seniorach, a w sezonie 2010/11 - siedem spotkań. Na wiosnę 2011 roku doczekał się pierwszych trafień na piątoligowych boiskach. Działaczom ŁKS-u wpadł w oko dzięki świetnej postawie w drużynie juniorów, grającej w Wojewódzkiej Lidze Juniorów Starszych. W rozgrywkach tych Kita jesienią zdobył 13 bramek w 11 meczach.