Za niespełna miesiąc MHT Pabianice wyjeżdża do Turynu, by rywalizować wśród najlepszych europejskich ekip o medale mistrzostw kontynentu w kategorii +45 lat.
Czterokrotni mistrzowie i czterokrotni wicemistrzowie kraju pojadą do Włoch solidnie wzmocnieni. Z Kielc z odsieczą przybywa… „Chińczyk”, czyli bramkarz Wojciech Hińcza, dotychczas grający w ekipie Vice Oldboys.
Jokerem w talii ma być Krzysztof Chrabota, wychowanek krakowskiego Hutnika, były reprezentant Polski. Leworęczny rozgrywający będzie kierował grą naszego zespołu. Trzeci „nowy” to także rozgrywający: Tomasz Wróbel, mający za sobą występy w krakowskim Hutniku.
Niestety, do Włoch nie pojedzie Aleksander Litowski, były gracz Iskry Kielce, który wzmocnił MHT przed ostatnimi mistrzostwami Polski.
– Sasza bardzo chciał jechać, ale na przeszkodzie stanęły sprawy osobiste – mówi Marcin Zajkiewicz, z MHT Pabianice. – Pilnie musiał wyjechać do rodziny, do Rosji.
O ekipie MHT Pabianice więcej w najbliższym papierowym wydaniu Życia Pabianic.
Komentarze do artykułu: „Chińczyk” i Krakusy w Pabianicach
Nasi internauci napisali 0 komentarzy