Biało-czerwone w turnieju zostały rozstawione z numerem pierwszym. Nasza ekipa w składzie: Martyna Długosz, Julia Chrzanowska, Anna Szymczak i Walczyk na początek rozprawiła się z drużyną Hongkongu 45:17, a w ćwierćfinale rozbiła Japonię 45:13.

W półfinale Polki zmierzyły się z Rumunkami i wygrały 45:32, a triumf i awans do wielkiego finału udanym natarciem przypieczętowała zawodniczka Zjednoczonych. W walce o złoto podopieczne Pawła Kantorskiego zmierzyły się z USA.

W finale m.in. dzięki zwycięstwu Julii nad Morgan Partridge, Polki prowadziły już 22:12. Amerykanki pokazały jednak lwi pazur i przed decydującą walką biało-czerwone prowadziły 34:32. W ostatnim starciu Julia zmierzyła się z Sabriną Massialas. Amerykanka zdołała wyjść na prowadzenie 37:36, jednak pabianiczanka zanotowała fantastyczną serię czterech trafień z rzędu i dzięki temu Polki wygrały 42:40, a na ich szyjach zawisły złote medale!

Miesiąc temu Julia i koleżanki okazały się najlepsze w mistrzostwach Europy juniorów w serbskim Novym Sadzie. W finale pokonały Rosjanki 40:38.