W jaki sposób uczyć dzieci o finansach?

Najłatwiej jest uczyć dzieci przy okazji codziennego kontaktu z pieniędzmi - np. na zakupach. Dzieci naśladują swoich rodziców, więc większość naszych postaw związanych z finansami przejmują właściwie nieświadomie. Można więc powiedzieć, że edukację finansową należy zacząć od siebie, by nie przekazywać dzieciom złych wzorców! Podczas zakupów warto tłumaczyć młodszym osobom nasze decyzje, by wiedziały dlaczego np. warto kupować te, a nie inne produkty.

Istnieje wiele sposobów na to, w jaki sposób uczyć dzieci o finansach. Chyba najprostszy z nich to przyznanie dziecku kieszonkowego. W taki sposób młody człowiek sam uczy się dysponowania pieniędzmi. Jednym z elementów takiej ‘samoistnej’ edukacji jest założenie dziecku konta bankowego przeznaczonego dla dzieci. Kieszonkowego nie trzeba dawać za darmo - dziecko może je otrzymywać za np. wykonywanie obowiązków domowych. 

Dobrym pomysłem jest udostępnienie dziecku gier ekonomicznych (np. Cities Skylines) czy gra całą rodziną w ekonomiczne gry planszowe. W internecie dostępnych jest mnóstwo darmowych materiałów o edukacji finansowej przeznaczonych zarówno dla dzieci jak i rodziców. 

Popularną zabawą do edukacji finansowej są trzy słoiki. Są to trzy skarbonki, z których środki są przeznaczane na różne cele. Część pieniędzy przeznacza się na bieżące wydatki, część na oszczędzanie (na przyszłe cele), a część na pomoc innym. 

Jakie kompetencje finansowe powinno mieć dziecko?
 

W artykule Forbsa o dziecięcej edukacji finansowe wymienione są następujące lekcje dla dzieci w kolejnych latach życia:

• 3 - 5 lat: czasem musisz poczekać, by kupić to co chcesz. Z tym zagadnieniem mają problem nawet niektórzy dorośli. W ramach ćwiczeń można dać dziecku skarbonkę, w której będzie oszczędzało na swój wymarzony cel. 
• 6 - 10 lat: musisz decydować o tym jak wydać swoje pieniądze, bo to skończony zasób. Ćwiczeniem może być np. wybór soku w sklepie na podstawie ceny. 
• 11 - 13 lat: im wcześniej zaczniesz oszczędzać, tym szybciej pieniądze będą rosnąć dzięki procentowi skladanemu. Ćwiczeniem może być wyliczenie oszczędności z procentem składanym przez kalkulator finansowy.

Zagadnienia finansowe, jakie można poruszyć z dzieckiem

Wśród zagadnień, które można poruszyć z małym dzieckiem można wymienić np. płatności gotówkowe i bezgotówkowe, skąd biorą się pieniądze, albo czy jakość zawsze przekłada się na cenę produktu.

Nieco starsze dzieci powinny uczyć się już samodzielnego zarządzania pieniędzmi. Należy więc wytłumaczyć różnice pomiędzy potrzebami a zachciankami oraz wytłumaczyć korzyści z oszczędzania. Dzieciom poniżej 13 roku życia można założyć rachunek w formie subkonta bankowego. Starsze dzieci mogą już założyć osobne konto bankowe, które nie znajduje się pod kontrolą rodziców.

Młodzież powinna z kolei zdawać sobie sprawę z tego, jakie produkty finansowe istnieją, dlaczego trzeba spłacać swoje długi, oraz jak rozpoznać oszustwa finansowe. Można poruszyć tematy takie jak BIK, albo dlaczego co miesiąc należy spłacać swoją kartę kredytową. 

Lekcje, z których mogą skorzystać również dorośli obejmują wiedzę o instytucjach nadzorczych (np. KNF), o prawach konsumenta finansowego, lub jak czytać umowy pożyczek czy kredytów.