Wyjeżdżamy albo w dalekie podróże, albo zostajemy w okolicy, ciesząc się wspólnym czasem. Niestety, w tym roku może być nieco inaczej. W związku z pandemią koronawirusa musimy uzbroić się w cierpliwość i, najprawdopodobniej, odłożyć dalekie wycieczki na przyszłość. Ale to nie powód, by się załamywać. Zacznijmy planować urlop już dziś, by w przyszłym roku nareszcie spełnić swoje wakacyjne marzenia.

Im wcześniej, tym lepiej

Żeby dobrze zaplanować urlop, najlepiej zacząć dużo wcześniej. Jest kilka powodów, dla których organizowanie wakacji z rocznym wyprzedzeniem jest dobrym pomysłem. Po pierwsze – im szybciej zaczniemy się rozglądać za ofertami, tym lepszą cenę uda nam się znaleźć. O ile jeszcze niedawno najtańszymi opcjami wypoczynku były te określane jako „last minute”, o tyle dzisiaj to propozycje „first minute” pozwalają nam na największe oszczędności. Biura podróży i linie lotnicze najczęściej przygotowują portfolio z dużym wyprzedzeniem. Jeśli więc chcemy już dziś zaplanować swój urlop na przyszły rok, możemy skorzystać z tych wczesnych ofert. A te bywają nawet 30% tańsze od wycieczek kupowanych później. Wczesne planowanie to więc spore oszczędności.

Dobrym pomysłem jest też zorganizowanie wakacji w Polsce. Biura podróży szybko odpowiedziały na nowe potrzeby Polaków. W ich ofertach możemy znaleźć dziesiątki fantastycznych ofert obejmujących właściwie wszystkie regiony naszego kraju. A urlop na nieznanym, tajemniczym Podlasiu, w malowniczych Bieszczadach czy w małej, nadmorskiej miejscowości może być naprawdę wyjątkowy. Ta niecodzienna sytuacja epidemiczna może więc być okazją do zapoznania się z tym, co zawsze było na wyciągnięcie ręki, a co nieustannie pomijaliśmy. Zamiast dalekich lotów na greckie wybrzeża czy maltańskie plaże warto nareszcie rozejrzeć się po naszym kraju. A ten naprawdę ma masę atrakcji do zaoferowania!

Na koniec świata!

A jeśli marzy nam się naprawdę daleka, egzotyczna podróż, to warto ją wcześniej zaplanować. Wczesne organizowanie wakacji to możliwość odłożenia więcej pieniędzy i, co za tym idzie, pełniejsze, ciekawsze, bardziej rozbudowane atrakcje. Wykorzystajmy to, że w tym roku raczej nigdzie się nie wybierzemy. Kwotę, którą mielibyśmy przeznaczyć na wyjazd, odłóżmy na przyszły rok. Grosz do grosza – uzbiera się pokaźna suma. Cały rok odkładania sprawi, że uda nam się zdobyć dużo więcej pieniędzy. A to może oznaczać prawdziwe spełnienie podróżniczych marzeń. Nareszcie możemy się wybrać tam, gdzie zawsze chcieliśmy. Egzotyczne wakacje w malowniczej Tajlandii, błękitne laguny Filipin, a może miejskie przygody w Nowym Jorku? Dajmy się ponieść wyobraźni – oszczędności robione dzisiaj, zaowocują w przyszłości.

Planujemy z głową

Odłożone w czasie wakacje to też czas na skrupulatne zaplanowanie wszystkich etapów podróży. Możemy spokojnie stworzyć plan działania, zwiedzania, spędzania czasu. Ale też sposób na to, by zadbać o wszystkie szczegóły wycieczki. Co się przyda na wymarzonych wakacjach?

  • Karta kredytowa – to doskonały środek płatniczy, z którego możemy swobodnie korzystać na całym świecie. Niezależnie od tego, dokąd się wybierzemy, karta pozwoli płacić bezpiecznie za produkty i usługi. Świetnie sprawdzi się TurboKARTA w Santander Consumer Banku – banku od kredytów, która dodatkowo oferuje korzystne zwroty za zakupy – rocznie możemy zyskać nawet 360 zł.
  • Ubezpieczenie – dobra polisa turystyczna to niezbędny dodatek do wakacji, szczególnie tych na drugim końcu świata. Wybierzmy ubezpieczenie, które pokryje wszelkie ewentualne koszty i takie, które zapewni nam maksymalną ochronę na wakacjach.