Do strasznego wypadku doszło w piątek o godz. 4.11 na autostradzie A2. Opel 25-letniego Krzysztofa P. z Pabianic wpadł w poślizg, uderzając w barierki. Następnie uderzył w ciężarówkę marki Mercedes. Opel zatrzymał się przy środkowej barierze na autostradzie, a ciężarówka stanęła na poboczu drogi.

25-latek wydostał się z samochodu. Wysiadł z dwoma kolegami (26 i 27 lat) i pobiegł autostradą do kierowcy ciężarówki. Mężczyźni z Polski pojechali do Niemiec, żeby kupić samochód.

Nagle Krzysztof postanowił wrócić do samochodu. Gdy biegł przez pasy autostrady, został uderzony przez rozpędzonego pickupa. Uderzenie było tak silne, że wyleciał w powietrze i spadł na pas trawy za barierką.

Według policji, kierowca samochodu dostawczego z powodu uderzenia stracił kontrolę nad samochodem i z ogromną prędkością wjechał w ciężarówkę. 37-latek został uwięziony w swoim samochodzie i zmarł z powodu odniesionych ran.

Oba samochody zostały zajęte przez policję jako dowody wypadku.

Zdjęcie: Matthias Strauss

Film z wypadku na niemieckim portalu:

http://www.maz-online.de/Lokales/Brandenburg-Havel/Schwerer-Unfall-mit-zwei-Toten-auf-der-Autobahn-A2-bei-Lehnin