Na drogach

Najczęstszą przyczyną wypadków, szczególnie tych tragicznych w skutkach, jest brawura połączoną z nadmierną prędkością, a w przypadku długich podróży – zmęczenie. Ważne jest, żeby tak zaplanować wyjazd, aby się nie spieszyć, a na drodze pamiętać nie tylko o przepisach ruchu drogowego, ale także o zasadach kultury. Agresja na drodze nie sprzyja bezpieczeństwu. Pamiętajmy także o pasach bezpieczeństwa dla dorosłych i fotelikach do przewożenia najmłodszych.

Z inicjatywy funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi punkt kontroli autobusów funkcjonujący od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.30 do 9.00 na parkingu znajdującym się przy Alei Unii Lubelskiej, na wysokości aqua parku Fala, będzie wyjątkowo także czynny w ostatni weekend czerwca, związany z początkiem wakacji (od 6.30 do 9.00).

Ważne!

Siadając za kierownicą samochodu, zadbajmy o to, by wyjazd stał się przyjemnością, a nie walką o przetrwanie. Nie należy wyruszać w drogę, gdy jest się zmęczonym lub niewyspanym. Taki stan osłabia refleks, zmniejsza zdolność koncentracji, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zaśnięcia za kierownicą. Przez całą drogę kierowca powinien mieć zapięte pasy bezpieczeństwa. Trzeba też zwrócić uwagę, aby rodzina także jechała w pasach, a małe dziecko w specjalnym foteliku. Gdy pojawi się zmęczenie, najlepiej zatrzymać się i zrobić koniecznie kilku- lub kilkunastominutową przerwę w kierowaniu.

Pozostając w mieście

Nie wszystkie dzieci wyjadą na wakacje, większość zostanie w miejscu zamieszkania. Przed wakacjami warto przypomnieć dzieciom podstawowe zasady poruszania się pieszych i rowerzystów po drogach lub obszarach położonych w pobliżu dróg. Nie zostawiajmy dzieci bez nadzoru.

Dzieci są szczególnie zagrożone wypadkami podczas wakacji. Najmłodsi chętnie spędzają czas wolny na świeżym powietrzu. Pokonują drogę (często po jezdni), udając się do miejsc zabaw, do koleżanek i kolegów, jeżdżą na rowerach i deskorolkach. Korzystają w wakacje z dróg, które są im mniej znane niż droga do szkoły. Nowy teren to zawsze inne uwarunkowania i niebezpieczeństwa. Rozmawiając z dziećmi na temat możliwości poruszania się jezdnią zamiast poboczem, trzeba podkreślić, że chodzenie po jezdni jest ostatecznością. Robimy to tylko wtedy, gdy rzeczywiście pobocza nie ma, albo zupełnie nie sposób po nim iść. Podobnie jest z jazdą rowerem - jeśli dziecko nie ma karty rowerowej, nie powinno jeździć po drogach publicznych, gdy ją posiada i chce z drogi korzystać, może dopiero wtedy jechać jezdnią, kiedy nie ma drogi dla rowerów i pobocza.

Pamiętajmy o tym, że w okresie wakacji złodzieje nie odpoczywają. Czyhają na nasze plecaki, torebki, telefony, rowery, dokumenty i inne cenne rzeczy osobiste. Mogą być wszędzie - na kąpieliskach, w środkach komunikacji, galeriach handlowych. Dlatego zachowajmy szczególną ostrożność podczas letniego wypoczynku.

 

• Nie pozostawiajmy jednośladu bez nadzoru.

• Pamiętajmy o jego odpowiednim zabezpieczeniu.

 

Zabezpiecz mieszkanie

Pamiętajmy także, aby przed wyjazdem na urlop zabezpieczyć w sposób właściwy mieszkanie. Metod zabezpieczenia jest bardzo wiele - poprzez systemy alarmowe, czujniki świetlne, zamki, blokady, rolety antywłamaniowe itp. Najprostszym jednak sposobem zabezpieczenia naszego lokum jest dokładne pozamykanie wszystkich okien i drzwi, a także poproszenie zaufanej osoby o zwrócenie uwagi na nasze mieszkanie. Pamiętajmy, że czujne oko np. sąsiada na to, co się dzieje koło naszego mieszkania, może zastąpić nawet najlepsze zabezpieczenie.

 

Spędzanie czasu nad wodą

Aby kąpać się bezpiecznie, korzystajmy jedynie z miejsc do tego przeznaczonych. Są nimi z całą pewnością baseny miejskie, ze ściśle określonymi głębokościami wody, zabezpieczane przez wykwalifikowanych ratowników. Za bezpieczne mogą być także uważane stawy, jeziora, zalewy i rzeki z wydzielonymi miejscami do kąpieli, gdzie opiekę nad pływającymi sprawują ratownicy WOPR-u. Największą liczbę kontuzji, zakończonych trwałymi urazami głowy i kręgosłupa, a często utonięciem, spotykamy w przypadku skoków do płytkiej wody. W czasie zabaw w wodzie absolutnie niedopuszczalne jest podtapianie, przytrzymywanie głowy kolegi pod wodą, popychanie, wrzucanie do wody tych, którzy nie mają ochoty na kąpiel, czy namawianie i prowokowanie słabiej pływających do wypraw na głęboką wodę. Do wody wchodzimy najwcześniej po 30 minutach od zjedzenia posiłku. Aby uniknąć tzw. wstrząsu termicznego, należy stopniowo obniżać temperaturę ciała i zbliżać ją do temperatury wody. Przypominamy również o obowiązku zakładania kapoków w czasie pływania kajakami, łódkami i rowerami wodnymi. Co robimy widząc, że ktoś tonie? Do wody skaczemy tylko, kiedy głębokość jest na tyle mała, że dotykamy swobodnie nogami dna. Tonącemu można podać z brzegu kij, tyczkę czy wiosło, rzucić koło ratunkowe. Ratownicy są specjalnie szkoleni i oprócz tego, że potrafią doskonale pływać, znają chwyty ratownicze. Brak umiejętności ratowania tonących skutkuje najczęściej ofiarami wśród osób usiłujących udzielić topielcowi pomocy.