W czwartek przed godziną 23.00 mieszkańcy ulicy Wileńskiej zauważyli, że dwóch mężczyzn "ozdabia" sprayem jeden z bloków. Wezwali strażników miejskich. Udało się zatrzymać jednego z nich: Kamila Z. Jak twierdził, zrobił to dlatego, że chciał zamalować brzydkie napisy na ścianie budynku, a poza tym, malowanie to jego pasja.

Za te "pasję" grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Joanna Szczęsna z policji.

Na bloku powstało dzieło o wymiarach 2 na 4 metry.