Zanim jednak doszło do otwarcia, kierownik pabianickiego punktu Maciej Wlazłowicz oraz wiceprezydent Jarosław Cichosz opowiedzieli pokrótce na czym polega działalność Europe Direct i jak będzie wyglądało jego funkcjonowanie w Pabianicach. Z usług punktu będzie mógł skorzystać każdy. Podstawową rolą jest dostarczanie informacji, ale nie tylko. Ma on na celu promowanie obywatelstwa europejskiego, udzielanie porad czy organizowanie imprez związanych z Unią Europejską. Przewidziane są także dyżury specjalistów. Cennych porad udzieli sędzia i doktor prawa. Dla organizacji pozarządowych będą szkolenia na temat możliwości pozyskiwania środków unijnych.
- Europe Direct można śmiało potraktować jako drobną ambasadę Komisji Europejskiej w regionie – tłumaczył Jarosław Cichosz, wiceprezydent Pabianic.
Niektóre działania punktu będą skierowane do dzieci i młodzieży. Dla najmłodszych jest „Unia dla przedszkolaka”, a dla starszych „Euro – Gimnazjalista” czy „Mój pomysł na biznes”. Przewidziane jest także kilkadziesiąt lekcji europejskich.
Dla przedsiębiorców będą szkolenia i debaty. Pierwsze szkolenie odbędzie się 26 marca w Miejskim Ośrodku Kultury.
Najwięcej o punkcie działającym w naszym mieście można dowiedzieć się ze strony internetowej: www.europe-direct.pabianice.pl
W uroczystym otwarciu wzięli udział eurodeputowani Janusz Wojciechowski i Bogdan Golik. Jacek Saryusz Wolski nie mógł przyjechać, chociaż wcześniej się zapowiedział. Posłowie cierpliwie odpowiadali na pytania pabianiczan. Mieszkańców interesowało między innymi to, co posłowie zrobią, żeby tylu młodych ludzi nie wyjeżdżało za granicę. Inni niepokoili się wzrostem cen po wejściu do strefy euro, jeszcze innych nurtowały kredyty zaciągnięte w obcej walucie oraz spadek cen złotego.
Punkt Europe Direct jest jednym z 27 w Polsce. W województwie łódzkim są tylko dwa. Sieć działa od 2005 roku. W Europie w czerwcu 2008 było 468 punktów. Najwięcej jest w Niemczech, bo aż 52, a na Malcie tylko jeden.