Ani w sobotę, ani w poniedziałek, ani we wtorek, ani pewnie i dziś nie przejedziemy przez remontowane skrzyżowanie na Bugaju. Drogowców widać dopiero na horyzoncie – są w połowie ulicy Grota-Roweckiego. Asfaltu nie ma. Nawet nim nie pachnie.
Cała robota na skrzyżowaniu polega na… spacerowaniu i oglądaniu. O godzinie 10.40 dwóch dżentelmenów w służbowych kamizelkach niespiesznie obeszło skrzyżowanie, podyskutowało i przestawiło dwie barierki – żeby kierowcom aut trudniej było przejechać bokiem.
Komentarze do artykułu: Grota: po staremu. Kiepsko
Nasi internauci napisali 4 komentarzy
komentarz dodano: 2012-10-17 20:15:22
komentarz dodano: 2012-10-17 18:20:51
komentarz dodano: 2012-10-17 18:03:10
komentarz dodano: 2012-10-17 15:57:37