Krzysztof Jarzębski, niepełnosprawny kolarz szczęśliwie wylądował w USA. Jutro wyjedzie z San Francisco i przejedzie na trójkołowym rowerze napędzanym rękami 4.700 kilometrów. Po 14 dniach dojedzie do Nowego Jorku.

- Jestem sportowcem, więc wyzwania, których się podejmuję, muszą być coraz większe – powiedział Krzysztof Jarzębski na rynku Manufaktury, gdzie pożegnał go Zbigniew Dychto.

- Wierzę, że tego dokona – mówił prezydent.

Powodzenia panu Krzysztofowi życzyła również prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.

Sponsorem wyjazdu Jarzębskiego jest Wojciech Jędraszek z firmy Sunbud.