Pracodawcy szukają fachowców, więc na etat mogą liczyć: murarze, stolarze, hydraulicy, kosmetyczki i fryzjerki. Szwaczki mają u nas największe „wzięcie”. Wiele zakładów proponuje umowę na stałe. Praca jest ciężka, bo na akord, więc zarabiają tyle, ile uszyją. Przykładowo, za uszycie spódnicy mają płacone od 5 do 7 zł. W sezonie wiosennym w niektórych firmach można zarobić więcej, szyjąc kurtki.
Najwięcej ogłoszeń dotyczy też pracy na produkcji i w magazynach.
W MCK pracę znajdą osoby w każdym wieku. Praca jest na stałe, ale znajdzie się też dorywcze zajęcie. Dobrą ofertą dla uczniów i studentów jest jednorazowa praca przy inwentaryzacji w Leroy Merlin w Manufakturze i Porcie Łódź. Praca polega na liczeniu towaru. Stawka za godzinę wynosi 11,68 zł brutto, co daje około 10 zł "na rękę".
Na jaką jeszcze pracę mogą liczyć pabianiczanie? W prasie i w internecie znajdziemy ogłoszenia dotyczące prac budowlanych i wykończeniowych. Przykładowy pracodawca oferuje pracę dla murarza za stawkę minimum 2.200 zł (brutto). Czasem trafiają się oferty dla ekspedientek w sklepach. Wiele firm poszukuje też kierowców zawodowych na samochody ciężarowe. Natomiast młodzi swoją karierę zawodową mogą rozpocząć w call centrach (telemarketer). W internecie takich ofert znajdą mnóstwo, najczęściej jednak praca jest w Łodzi.
W Powiatowym Urzędzie Pracy dla bezrobotnych są trzy rodzaje ofert. Obecnie pracodawcy poszukują tu głównie murarzy, fryzjerów, kosmetyczek, stolarzy i pracowników produkcji.
Bywają też oferty pracy, które nie cieszą się zainteresowaniem. W takich przypadkach pracodawcy przedłużają ważność oferty w urzędzie, dopóki pracownik się nie znajdzie. Bywa, że szukają go kilka miesięcy.
więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic
Komentarze do artykułu: Jest praca, ale...
Nasi internauci napisali 0 komentarzy