W niedzielę o godz. 19.50 strażników miejskich wezwał jeden z mieszkańców ulicy Trębackiej. Zgłaszający mówił, że grupa młodych ludzi zachowuje się agresywnie. Gdy pod PTC podjechał radiowóz SM, małolaci uciekli. Strażnikom udało się złapać dwóch z nich. Na miejsce wezwano policję.
- Chłopcy rzucali kamieniami i tłukli butelki. Jeden 16-latek płytą chodnikową rzucił w bramę. Pozostali wyginali ją - mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna, rzecznika prasowa z pabianickiej policji.
16-letniego chłopaka policjanci przewieźli na komendę. Okazało się, że był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Z komendy odebrał go ojciec.
Sprawą małolata zajmie się Sąd Rodzinny.