W czwartek ok. godz. 16.50 na ul. Zamkowej doszło do nietypowego zdarzenia. 48-letni kierowca opla został zatrzymany przez policję do kontroli. Wszystko szło dobrze. Jednak kierowca zapomniał o jednym. Nie zabezpieczył odpowiednio swojego samochodu podczas postoju. Jego pojazd stoczył się prosto na stojący przed nim radiowóz. Kierowca został ukarany mandatem.