Droga Redakcjo!

Masakra kolejny rok z tym odśnieżaniem! Przecież przez tyle lat bycia przywódcą ZDiZM, to już można było 10 razy opracować sprawny plan odśnieżania miasta! No ale w naszym wyjątkowym mieście zawsze musi coś lub ktoś kuleć. Nawet główny chodnik na Zamkowej przy SDH-u wygląda tak, jakby nie widział łopaty w ogóle i jest nie do pokonania z wózkiem dziecięcym, a takowe sprzęty jeżdżą po mieście, bo muszą!! O innych chodnikach i ulicach nie wspomnę, włącznie z tymi, które są w płatnej strefie, tu pokazali co potrafią! A co do sopli i konieczności ich usuwania, o której włodarze przypominają -  kto usuwa sople na budynkach komunalnych, które przylegają do wąskich chodników, po których chodzą piesi? Proszę zerknąć na kamienicę przy ul. Moniuszki (róg Kilińskiego), jakie okazy tam wiszą od czwartku. Tutaj też chyba kara 500 zł wg przepisów :)

Kolejny niezadowolony mieszkaniec

Przy szkole położnych (ul. Zamkowa) pabianiczanie wydeptali ścieżkę, bo prywatny właściciel nieruchomości nie odgarnia tutaj od lat. Ale identycznie zasypane jest przy Parku Słowackiego i na moście Dobrzynki. A to już teren miejski. Kto tu powinien odgarniać? To jeden z wielu przykładów, że chodzących pieszo po Pabianicach nasza władza lekceważy.