Była godzina 2.00, gdy funkcjonariusz zauważył na ekranie monitoringu miejskiego wodę lejąca się po ulicy. Widząc skalę usterki zawiadomił natychmiast Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Przybyła na miejsce ekipa zakasała rękawy do pracy i wzięła się za usuwanie awarii.
Problemy z wodociągiem w tym rejonie trwają od zeszłego weekendu.
Przeczytaj także: Pękła rura na Bugaju.
W czasie naprawy mieszkańcy bloków na Bugaju (między „Grota” Roweckiego i Gawrońską) muszą liczyć się z przerwami w dostawie wody. Prace trwają.
Komentarze do artykułu: Strażnik miejski zauważył awarię wodociagu
Nasi internauci napisali 0 komentarzy