Strażnicy miejscy w sobotę o godz. 11.00 przyjechali do domu handlowego SDH Trzy Korony. Wezwał ich ochroniarz, który zauważył mężczyznę z bosymi stopami.
 
- Okazało się, że mężczyzna był w klapkach. Chcieliśmy mu pomóc, ale odmówił. Powiedział, że wyszedł z domu po zakupy i już wraca. I poszedł do domu – mówi dyżurny Straży Miejskiej.
 
Strażnicy miejscy kontrolują pustostany. Sprawdzają, czy przypadkiem nie ma tam bezdomnych.
 
- Zwracamy teraz szczególną uwagę na bezdomnych - dodaje strażnik.