Najpierw ojciec i syn pili alkohol. Potem się ostro kłócili. Stało się to 12 listopada około 17.30. Kilka minut później dyżurny Komendy Powiatowej Policji dostał telefon, że w mieszkaniu przy ulicy Nawrockiego umiera zakrwawiony człowiek. Pojechało tam pogotowie ratunkowe i patrol policji.
55-letni mężczyzna, który mocno krwawił, miał głębokie rany klatki piersiowej i brzucha. Zmarł w szpitalu o 19.10.
Podejrzany o zabójstwo jest 33-letni syn zmarłego. Gdy zbadano jego trzeźwość, w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. Dziś sąd orzeknie, na jak długo będzie tymczasowo aresztowany.
W sobotę podejrzewany został przesłuchany przez policjantów. Ustalono, że mieszkał z ojcem. Razem pili. W piątek urządzili kolejną libację, podczas której pokłócili się. Ojciec kilkakrotnie uderzył syna dłonią w twarz. Wtedy rozwścieczony syn chwycił nóż i zadał ojcu pięć ciosów – w klatkę piersiową, brzuch, łopatkę i nogę.
Za zabójstwo grozi kara co najmniej 8 lat więzienia.
Komentarze do artykułu: Syn zabił ojca
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2010-11-16 14:32:02
komentarz dodano: 2010-11-16 11:11:15
komentarz dodano: 2010-11-16 10:20:46
komentarz dodano: 2010-11-16 09:36:39
http://www.tvn24.pl/-1,1682448,0,1,polski-zorro-walczy-z-ukrytymi-fotoradarami,wiadomosc.html
komentarz dodano: 2010-11-15 19:30:40
komentarz dodano: 2010-11-15 09:34:41
za zamordowanie ojca: 8 lat
Polskie prawo ...