List do redakcji

Widoczny na zdjęciu "zbiornik retencyjny" powstaje przy ulicy Torowej po każdym większym deszczu. A co się stanie, gdy zalegający obok śnieg się roztopi!? Proszę zauważyć, że przystanek po drugiej stronie ulicy ma płyty chodnikowe, których, niestety, zabrakło na pokrycie opisywanego przystanku.
Wyjście lub wejście do autobusu można porównać do wojskowego treningu. Najpierw wpadamy w trzydziestocentymetrową zaspę błota i brei, po czym w celu oczyszczenia naszych butów, wskakujemy do dziesięciocentymetrowego bajorka, gdzie już niedługo zalęgną się żaby...
 

Pozdrawiam,
mieszkaniec Zatorza