Mężczyznę mieszkającego w domu wielorodzinnym przy Świętokrzyskiej mocno irytowało dziecko sąsiadów. Powód? Na podwórzu grało w piłkę. Dorosły sąsiad zabrał więc chłopcu piłkę i miał spokój. Ale tylko chwilowo. Kilka minut później tatuś małego piłkarza poprosił sąsiada o oddanie zabawki i zadzwonił po strażników miejskich. Zanim przyjechał patrol, sąsiad dał za wygraną i zwrócił piłkę dziecku.

Straż Miejska została wezwana w czwartek o 16.30.