Na przetarg kawałka ziemi przy zbiegu Świętokrzyskiej i Moniuszki stanęły dwie osoby. Ceną wywoławczą było 195.000 zł.

- Licytacja zakończyła się jej podwojeniem - cieszył się prezydent Zbigniew Dychto.

Działkę 820 m kw. przy ul. Moniuszki 32 prezydent sprzedał za 400.000 zł.

Ale kilka dni później nabywca wycofał się z transakcji, tracąc zaliczkę (19.500 zł). Działka jeszcze raz zostanie wystawiona na sprzedaż.

To działka, na której rok temu stał jeszcze drewniany dom. Okoliczni mieszkańcy sami go rozebrali. Dlaczego? Przez całą zimę "brali" drewno na opał, aż dom zniknął.

pisaliśmy o tym: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/rozkradli-dwa-domy.html