Po wprowadzeniu rosyjskiego embargo na polskie jabłka, Polacy postanowili wziąć sprawy we własne ręce. A sezon na jabłka w pełni. Dlatego zajadamy się nimi. Pabianiczanie też. W sklepach pojawiły się nawet specjalne oznaczenia polskich owoców. To efekt akcji społecznej „Jedz jabłka. Zrób na złość Putinowi”.
- Świadomie kupuję więcej jabłek niż zazwyczaj. Bardzo lubię te owoce, a jeśli jeszcze mogę w ten sposób pomóc naszym rolnikom, to tylko lepiej - tłumaczy Marlena, która na rynku kupiła całą reklamówkę jabłek. - To bardzo dobry pretekst do zrobienia mojego ulubionego jabłecznika.
Różnicę zauważają też sprzedawcy w warzywniakach i na straganach.
- Rzeczywiście, ludzie kupują więcej jabłek niż zwykle. Mówią, że będą je jeść na złość Putinowi - mówi ekspedientka z warzywniaka przy Warszawskiej 6. - Może nie są to duże ilości, ale każdy stara się kupić chociaż 2-3 sztuki.
W klubie Stara Tkalnia była nawet impreza tematyczna „Apple Party”. Organizatorzy zabawy częstowali gości soczystymi owocami. Do picia był cydr oraz drinki na bazie soku jabłkowego.
- Chcieliśmy zachęcić pabianiczan do zajadania się naszymi polskimi jabłkami, a przy okazji dobrze się bawić - mówi Krzysztof Jurga, manager klubu Stara Tkalnia.
Jedzenie jabłek promował też kandydat na prezydenta Marek Gryglewski (SLD), który w piątkowe popołudnie częstował pabianiczan owocami przed Urzędem Miejskim. Rozdał ich kilka kilogramów.
Chętniej pijemy też cydr, czyli napój alkoholowy produkowany z jabłek.
- Jesteśmy pod wrażeniem zaangażowania Polaków w tę akcję - mówi Ewelina Szkodzińska-Petrini, manager Jantonia, który produkuje Cydr Dobroński. - Nasz cydr powstaje w 100 procentach z polskich jabłek.
Jeszcze nie wiadomo, jak akcja wpłynęła na sprzedaż napoju, ale już teraz widać duże zainteresowanie tym produktem.
- Konsumenci przysyłają nam bardzo dużo zdjęć, na których pokazują, że piją nasz cydr i w ten sposób wspierają polskich rolników - dodaje Szkodzińska-Petrini. - My też sprzeciwiamy się zakazom Putina.
Aby pokazać to publicznie, Jantoń częstował w piątek jabłkami. Stoisko można było znaleźć na ulicy Piotrkowskiej. W trzech łódzkich restauracjach można było też wypić cydr.
Czy to przyniesie efekty? Z wyliczeń specjalistów wynika, że żeby akcja się udała, każdy Polak musiałby zjeść rocznie 5 kg jabłek więcej niż zazwyczaj. Za kilogram jabłek na rynku zapłacimy 1-3 zł. W warzywniakach ceny są podobne.
Komentarze do artykułu: Jemy jabłka. Na złość Putinowi
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2014-08-15 14:57:40
komentarz dodano: 2014-08-15 14:55:43
Było stabilne państwo było był pokój był teraz jest wojna domowa.
Rosja działa prawidłowo USA tez dla własnych korzyści napada bombarduje co zrobiła z irakiem jaka tam teraz jest rzeź niewinnych?
Wole pić mózgojeby i myśleć normalnie niż tak jak ty co ci TV powie to łykniesz i tym żyjesz.
Jabłuszka sałatę kapustę niech żre Jarek Kaczyński z tymi banderowcami i upowcami z majdanu pan Radosław Sikorski murzyn Barak i cała jeb... UE a nie za nich ja teraz mam pomagać rolnikom zrobili burdel to niech ponoszą odpowiedzialność i jeszcze niech odpowiedzą za tych zabitych na wschodzie Ukrainy. Ile słowo NIE może dokonać.
Gdyby polska miała takiego Putina za prezydenta to byśmy byli silnym państwem a tak k....a europy ta polska wszędzie się wpier...la i hu z tego ma tylko liże se baty na dupie. Oto honor polski.
Wielka nienawiść do Rosji bo wojna tylko ruskie strzelali nam w głowę zaś Niemcy też i są OK a Ukraińce nasz patroszyli i są wspaniali sąsiedzi są OK. Wstyd mi że jestem polakiem. Zaś gdyby potępiać Rosję za komunizm to tylko nadmienię że ci co go potępiają dzięki niemu maja dyplomy i tytułu doktorów adwokatów profesorów. Tyle w temacie.
komentarz dodano: 2014-08-15 13:44:37
komentarz dodano: 2014-08-15 07:37:40
komentarz dodano: 2014-08-14 15:46:05
Już powiedziałem to głośno niech pan R.Sikorski wcina jabłuszka z panem Jarosławem Kaczyńskim i panem Tuskiem i z panem murzynem Barakiem i cała jeb...na UE. Podżegali do nienawiści to mają jeszcze mnie śmiechem zabili ostatnio bo powiedziała UE że Rosję za embargo pozwie do trybunału kurna to trza mieć tupet i fantazje.
Zamiast jeść jabłuszka proponuję by sobie kupić koszulkę z Panem Putinem.
Co jak co ale w tym całym burdelu muszę przyznać Rosji rację.
komentarz dodano: 2014-08-14 14:49:42