Październik to miesiąc wszystkich seniorów. Z tej okazji – jak co roku – obchody święta zorganizował Klub Seniorów „Brzoza”, działający przy Osiedlowym Domu Kultury (ul. Łaska 46/48). Nie zabrakło muzycznych występów, poetyckich przemówień i... słodkiego poczęstunku.
Zespół „Pod brzozami”, działający od 26 lat, zaprezentował się w nowym, specjalnie na tę okazję przygotowanym programie. Jedno tylko pozostało niezmienne – piosenki pełne były żartów i humoru. Śpiewający apelowali do swoich rówieśników: „niech wszyscy emeryci o swoje zdrowie zadbają, to dziurę w tym budżecie szybko załatają”. Podczas wieczoru wystąpiła też solistka Bernadetta Micota. „Dobrą radę dla tych, którzy się starzeją” przedstawiła w wierszu Jadwiga Wódka, prezes klubu: „niech zacisną zęby i z życia się śmieją”.
– Liczy się pozytywne nastawienie do życia, uśmiech i bliscy – mówiła Jadwiga Wódka. – To recepta na jesień życia.
Seniorom złożył życzenia m. in. Ryszard Przybylski, prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz reprezentantki pozostałych dwóch osiedlowych klubów seniora – „Złotej jesieni” i „Jarzębiny”.
W przyszłym roku „Brzoza” będzie świętowała 35–lecie swojego istnienia. Założycielką i przez 20 lat przewodniczącą klubu była Franciszka Jendrys. Później na czele klubu stali Danuta Socha (przez 10 lat) i Adam Jurczyk (2 lata). Od 2 lat szefową „Brzozy” jest Jadwiga Wódka. W skład zarządu wchodzą: Maria Pewca – zastępca, Wanda Dudek – sekretarz, Wiesława Guzińska – gospodarz, Stefania Tyran – skarbnik, Adam Jurczyk – członek zarządu.
Klub skupia 108 osób, w tym około 20 mężczyzn. Każdego roku obchodzi najważniejsze polskie i międzynarodowe święta, np. Dzień Kobiet, wigilię, Dni Papieskie, mikołajki, andrzejki.
– Aby zapisać się do „Brzozy”, trzeba być członkiem Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz... być w odpowiednim wieku – mówi Grażyna Rotek, dyrektorka ODK–u.
Klubowicze w każdą środę spotykają się w Osiedlowym Domu Kultury. Czas spędzają m.in. na zabawach, koncertach, goszczeniu młodzieży i dzieci.
Zofia Leks jest członkinią „Brzozy” od 10 lat. Od 30 lat śpiewa również w Chórze „Dzwon”.
– Zapisałam się do klubu, by nie siedzieć bezczynnie w domu, przebywać z ludźmi – opowiada. – Poznałam tu mnóstwo ludzi, mam wiele nowych koleżanek.