- Ogromne sumy, jakie PTC musi corocznie płacić za media na swoich obiektach, czyli około 100.000 zł, zmusiły zarząd oraz sekcję zapasów i sumo do działania – przyznaje Waldemar Sawosz, prezes PTC.

W PTC przy ulicy Gdańskiej wpadli na pomysł, jak ogrzewać wodę w kaloryferach i płynącą z kranów za pomocą pomp ciepła i solarów na dachu.

- Zdecydowaliśmy się na montaż kaskady powietrznych pomp ciepła wraz z energooszczędnymi pompami obiegowymi, automatyki i wymianę grzejników – wyjaśnia prezes. - Jest to jedno z najnowocześniejszych rozwiązań, oparte na technologii odnawialnych źródeł energii, czyli pomp ciepła w systemie powietrze - woda.

Teraz żeby w budynku klubu było ciepło, energia pozyskiwana jest z powietrza. Wszystko jest automatycznie sterowane w zależności od warunków pogodowych.

- Sala jest dogrzewana klimakonwektorem, a grzejniki zaopatrzone w termoregulatory. Te zmiany powinny przynieść znaczne oszczędności, które w zbliżającym sezonie zimowym będą widoczne – uważa Sawosz.

Kosztowało to aż 320.000 zł. PTC zdobyło 200.000 zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Łodzi i 100.407 zł z Ministerstwa Sportu. Reszta to wkład własny, czyli sportowcy i działacze zakasali rękawy i sami wykonali wiele prac. 

- Oczywiście ta inwestycja nie powiodłaby się, gdyby nie szereg ludzi, którzy bezinteresownie zaangażowali swoje pieniądze i pracę – mówi Sawosz. 

Listy gratulacyjne z podziękowaniami otrzymało pięć osób. Roman Dawidowski zabezpieczył swoją nieruchomością dotację z WFOŚiGW. Dwa lata temu zapłacił za PTC wkład własny przy montażu instalacji solarnej. Grzegorz Krzesiński sfinansował modernizację oświetlenia w sali zapaśniczej. Wcześniej zajęcia odbywały się w półmroku. Lucyna Pakuła przygotowała całą dokumentację związaną z przetargiem na wykonawcę inwestycji. Remigiusz Szymczyk założył alarmy i monitoring na obiekcie, a Andrzej Wróbel z firmy Saw-Bud wybudował ogrodzenie wokół pomp ciepła.

- Muszę przyznać, że podchodziłem do tego sceptycznie, ale dziś gratuluję prezesowi inwestycji. Nie spodziewałem się, że uda się to zrobić – przyznał podczas prezentacji inwestycji wiceprezes Tadeusz Feliksiński. – To wielki sukces i szansa dla klubu na wyjście na prostą.