We wtorek o godz. 21.50 rodząca kobieta z Wiśniowej Góry zadzwoniła na pogotowie. Odebrał Marcin Kujawski, dyspozytor pogotowia Falck z Pabianic. Przez 10 minut i 50 sekund, do przyjazdu karetki instruował kobietę, jak ma rodzić. Karetka jechała z Kurowic, a dyspozytor pomagał kobiecie z siedziby pogotowia przy Konopnickiej. Jeszcze przed przyjazdem ratowników urodził się chłopiec. Matkę i dziecko Falck zawiózł do szpitala Matki Polki. Pochwał dla dyspozytora nie szczędzi Krzysztof Chmiela, szef pogotowia.
- Wykazał się spokojem, stanowczością, opanowaniem - wylicza doktor Chmiela. - Pracuje u nas od kilkunastu miesięcy. Jest ratownikiem medycznym. Jeździ też w karetce.
Komentarze do artykułu: "Odebrał" poród przez ... telefon
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2013-05-23 16:32:01
komentarz dodano: 2013-05-23 16:28:28
komentarz dodano: 2013-05-23 16:17:12
komentarz dodano: 2013-05-23 13:19:01
komentarz dodano: 2013-05-23 13:14:22
komentarz dodano: 2013-05-23 12:50:20
pozdrowienia dla mamy i maluszka...
komentarz dodano: 2013-05-23 12:20:40
Mało tego, teraz tutaj czytam, iż miało to miejsce w środę wieczorem Haha! :D
Nie czytałem jeszcze Wp.pl, ani onetu. Może u nich działo się to w czwartek, albo dopiero jutro :p