Za wywóz odpadów z naszych koszy Urząd Miejski płaci 423.448 zł miesięcznie. Taka stawka obowiązywała przez półtora roku. Od stycznia powinna być nowa umowa.

- Zrobiliśmy niedawno przetarg i została zaproponowana nowa stawka 51,14 zł za metr sześcienny, a teraz płacimy 31 zł – wylicza prezydent Zbigniew Dychto. - Zapadła decyzja, żeby unieważnić przetarg, bo to drożej o 62 procent od tego, co jest.

Znów zostanie ogłoszony przetarg, ale obowiązują przepisy unijne, więc na jego rozstrzygnięcie musimy czekać aż 40 dni. Już wiadomo, że nowe stawki za śmieci poznamy dopiero w lutym.

- Dlatego podpiszemy aneks do umowy z Eko-Regionem, że będzie wywozić nadal śmieci i w tej samej cenie. Będzie dla nas świadczył usługę tak długo, póki nie będzie rozstrzygnięcia kolejnego przetargu – tłumaczy Dychto.

Od czasu wprowadzenia ustawy śmieciowej z Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zniknęło około 5.000 osób. W Zakładzie Gospodarki Komunalnej nie doliczyli się 2.000 mieszkańców. Ilu mniej mieszka w domkach jednorodzinnych i wspólnotach, nikt nawet nie raczył policzyć. Tak wynika z deklaracji.

- Od półtora roku nie zgadza nam się liczba osób wpisanych w deklaracje z ilością osób mieszkających w Pabianicach. Czy to zostało już sprawdzone? - pytał po raz kolejny radny Krzysztof Rąkowski.

Dyskusja o opłatach za śmieci rozgorzała na Komisji Budżetu i Finansów w Urzędzie Miejskim.

- Wszystko jest dobrze – krótko podsumowała Elżbieta Pluta, skarbniczka miasta.

Niestety, to jej bezpośrednio podlega windykacja i przyjmowanie deklaracji śmieciowych. Kontrola też. Radni przez rok nie dowiedzieli się, czy wykaz firm zarejestrowanych w Wydziale Gospodarki został porównany z deklaracjami śmieciowymi.

- Spółka odbierająca śmieci wywozi z Pabianic wszystkie, a wyrzucają przecież nie tylko ci, którzy płacą. Mieliśmy zmieniać system rozliczeń na podstawie zużytej wody lub metrów mieszkania. Zweryfikować te dane. I nie zrobiliśmy tego – tłumaczy Rąkowski.

Kiedyś mieszkańcy bloków płacili po 6,15 zł od osoby, teraz wszyscy płacą 7 zł miesięcznie za wywóz śmieci segregowanych.

Jeśli nie uda się wynegocjować niższych stawek, przyjdzie nam od lutego płacić około 11 zł od osoby.