Było to w budynku na ul. Polnej. Zmotoryzowany patrol Straży Miejskiej zlokalizował tam budynek, z komina którego unosił się gryzący dym.

- Kontrola paleniska potwierdziła, że spalane są materiały do tego nieprzeznaczone - w tym przypadku ścinki krawieckie – informują strażnicy. - Obok pieca stały worki, które miały być spalone w następnej kolejności.

Sprawca zostal ukarany najwyższym za to wykroczenie mandatem, czyli w wysokości 500 zł.

Strażnicy walczą o zakup drona, by jeszcze skuteczniej wyłapywać zanieczyszczających środowisko mieszkańców.