Jak podała dziś Gazeta.pl, w 2017 roku za pieniądze podatników senatorzy odbyli zagraniczne wyjazdy służbowe za łączną kwotę 1,35 miliona złotych. W wykazie przygotowanym przez portal, w czołówce (na 9. miejscu) znalazł się Maciej Łuczak.

Odbył on 7 delegacji za łączną kwotę 35.041,21 złotych. Pabianicki polityk nie „zaszalał” jednak z pieniędzy Kancelarii Senatu. W porównaniu z Margaretą Budner (również z PiS), której ta sama ilość służbowych podróży kosztowała państwo dwa razy więcej  (67.193,91 zł), wypadł skromnie.

Maciej Łuczak służbowo odwiedził: Szwecję, Kazachstan, Rumunię, Belgię, Ukrainę, a nawet… Ugandę.