Popularność „psiej imprezy” rośnie. Rok temu na zlocie odliczyło się 47 psiaków "adopciaków", a w tym roku było ich ponad 60.

- To dla mnie ogromna radość i wzruszenie widzieć znajome twarze i merdające ogonki z zeszłego roku. Do tego doszły nowe, zupełnie mi nieznane. Świadczy to o tym, że nasza impreza zaczyna spełniać swoją rolę i zbiera razem ludzi o wielkich sercach - mówi Joanna Twardowska, organizatorka zlotu.

W spotkaniu uczestniczą właściciele psów wziętych ze schroniska, z fundacji czy po prostu przygarniętych z ulicy. Przyjeżdżają wraz ze swoimi pupilami.

- Biorąc pod uwagę doświadczenie z zeszłego roku wyszło wszystko sprawniej i szybciej, mniej zamieszania więcej spokoju i opanowania. Z roku na rok będzie coraz lepiej, już wiem co zrobić aby poprawić i uatrakcyjnić kolejny już trzeci zlot – dodaje organizatorka.

W spotkaniu uczestniczył ponownie psi wojownik - pies Fijo. Jego historię opisywaliśmy TUTAJ. Tym razem był ze swoimi psimi przyjaciółmi Maksem i Teodorem. Fijo ma w domu więcej kumpli. Czekali na niego jeszcze Pampa, Kofi i Hanter.

- To cudowne, że tak zwany #efektFijo działa i mogliśmy cieszyć się obecnością innych psiaków po przejściach. Jestem szczęśliwa, że tak liczna grupa zechciała być z nami w tym dniu – mówi Joanna Twardowska.

Organizatorka psiego zlotu liczy na to, że za rok psiaków będzie więcej niż setka. Tym razem na spacerze „adopciaków” odliczyły się dwa pieski, które miały tylko trzy łapki i jeden pies niewidomy.

- Bardzo się cieszę że mogliśmy liczyć na zaprzyjaźnionych fotografów. Dzięki temu każda rodzina, która przygarnęła psa i przyszła z nim na zlot została upamiętniona.

Fotografami byli: Stanisława Bogacka, panie z FotoOgonków, Jarosław Kraśniecki, Michał Biskupski i Maciej Kosecki.

Ideą zlotu jest promocja adopcji. W imprezie udział biorą nie tylko psiaki adoptowane z pabianickiego schroniska i z fundacji działających na naszym terenie. Byli również przedstawiciele z Kutna, Tomaszowa Mazowieckiego i Łodzi .

- Dziękujemy wszystkim za przybycie - podsumowuje Anna Lewicka, wolontariuszka.

- Dla nas nie ma nic bardziej wzruszającego jak zobaczyć byłego podopiecznego z nową rodziną – dodaje Ola Grzęda, wolontariuszka.

Organizatorzy przygotowali dla uczestników pakiety. Zroganizowano również kiermasz. To wszystko udało się dzięki sponsorom, którzy wspierają ideę zlotu. Są to: Słodka Harmonia - cukiernia fit, ZAMERDAM, BAMBO-LINE, TEXPOL, FotoOgonki, Salon Pielęgnacji Psów Łapka Pabianice, NATU-handmade, POROZUMIENIE-behawiorystka, Monika Chmocho MoCho-handmade, Haft komputerowy PAULINEX, Fundacja Pomocy Zwierzętom Kundel Bury, Stanisława i Wojciech Bogaccy, ZSCKR WIDZEW-Ksawerów, Brojko_Bello #efektFijo, Piotr Twardowski, ŚWIAT KWIATÓW- kwiaciarnia. Gosia Bogacka-handmade, Monika Błaszczyk-Looptheloop, Kura w Czapce. Organizatorem zlotu jest PSIjaciel_4U_Pabianice.