Na terenie Zakładu Energetyki Cieplnej trwa instalacja urządzeń i systemów odsiarczania, odpylania dymów, redukcji tlenków siarki, tlenku węgla i azotu. Docelowo ma to znacznie zmniejszyć ilość zanieczyszczeń, które ciepłownia "wysyła" w powietrze nad miastem.

Zobacz też: Tak powstaje instalacja oczyszczania spalin w Pabianicach. Ograniczy aż 95 proc. pyłów z komina w naszym powietrzu

Dziś przywieziono ogromny zbiornik, ważący około 30 ton. Razem z dodatkowymi elementami wjechało tu 45 ton sprzętu.

Jest to jeden z dwóch zbiorników (zbiornik wapna i zbiornik produktu poreakcyjnego) służących, mówiąc krótko, do absorpcji szkodliwych związków, wcześniej odfiltrowanych. Do tego dziś dostarczonego zbiornika odpadowego trafi nasączony już granulat na bazie wapna (po regeneracji). Można powiedzieć, że na tym zbiorniku kończyć będzie się proces oczyszczania. Granulat będzie zabierany cysterną i przekazywany do utylizacji lub nawet do innego przeznaczenia (powstawać z niego mogą np. płyty kartonowo – gipsowe).

Zbiornik był na miejscu spawany. Za pomocą dźwigów zostanie dziś ustawiony. Gdy będzie stabilnie przymocowany, będzie można rozpocząć kolejne prace przyłączeniowe.

Jutro przyjedzie kolejny zbiornik, nieco dłuższy, który stanie na ziemi.

Na terenie placu budowy, gotowe już są urządzenia do odazotowania. Prace idą bez opóźnień.

Planowane zakończenie robót I etapu przewidziane jest na grudzień 2020 i poprzedzone będzie ruchem regulacyjnym i 30 dniową próbną eksploatacją.

Inwestycja Zakładu Energetyki Cieplnej w Konstantynowskiej musi być zakończona do 1 stycznia 2022 roku. Od tej daty bowiem będą obowiązywać zaostrzone normy emisji zanieczyszczeń. Generalnym wykonawcą jest firma Elemont z Opola.