Dwie nowe wiaty kupił Urząd Miejski. Z montażem kosztują 13.550 zł.

- Podczas pomiaru przepływu pasażerów autobusów w Pabianicach okazało się, że bardzo dużo osób wsiada na tych dwóch przystankach – wyjaśnia wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz.

Na podstawie tych statystyk w Wydziale Inżyniera Miasta sprawdzono, czy wszędzie tam, gdzie najczęściej wsiadają i wysiadają pabianiczanie, są wiaty. Okazało się, że pod gołym niebem czekamy na autobusy na Waltera-Jankego przy bloku 228 (vis a vis postoju taksówek). Podobnie jest na przystanku PKS przy ul. Kilińskiego, przy straży pożarnej. Od wielu lat pabianiczanie jadący do Łodzi nie mają się tutaj gdzie skryć przed deszczem, śniegiem, słońcem czy wiatrem. Teraz to się zmieni.

- Chcieliśmy, żeby jeszcze tej jesieni stanęły te dwie wiaty – dodaje Mackiewicz. – I udało się.