Zainteresowanie kabaretem Ani Mru-Mru było tak duże, że Tomasz Chmielewski, właściciel kina, zorganizował dwa występy - o 17.30 i 20.00. Biletów zabrakło już na długo przed planowanym występem. 1.600 wejściówek rozeszło błyskawicznie. Nic dziwnego, bo Ani Mru-Mru to jeden z najpopularniejszych kabaretów w Polsce. Marcin i Michał Wójcikowie oraz Waldemar Wilkołek potwierdzili w Pabianicach swoją klasę. Podczas dwugodzinnego kabaretu publiczność pękała ze śmiechu.

1 kwietnia w kinie Tomi wystąpi inna doskonale znana grupa - "Kabaret Moralnego Niepokoju".