Dziś (niedziela) w finale MŚ nasi "nieletni" koszykarze zmierzyli się z piekielnie silną i niepokonaną ekipą USA. Mecz był bardzo zacięty. Trzecią kwartę Polakom udało się wygrać 21:20. Ale na pokonanie "gigantów" ze Stanów Zjednoczonych (znacznie lepiej zbudowanych i wyszkolonych) nie mieli szans. Nasi chłopcy przegrali 80:111.
Do kraju przywiozą z Niemiec srebrne medale - co jest ogromnym sukcesem ekipy, w której świetne mecze rozegrał pabianiczanin - Michał Michalak.
USA - Polska 111:80 (29:24, 29:17, 20:21, 33:16)

***

W półfinale mistrzostw świata do lat 17 (w sobotę) Polacy wygrali z Litwą 75:65.
Polska – Litwa 75:65 (12:21; 27:17; 21:14; 15:13)
Polska: Mateusz Ponitka 22, Przemysław Karnowski 18, Tomasz Gielo 12, Filip Matczak 10, Michał Michalak 8, Grzegorz Grochowski 5, Daniel Szymkiewicz 0, Jakub Koelner 0, Piotr Niedźwiedzki 0;
Litwa: Mantas Mockevicius 24, Rokas Narkevicius 12, Tomas Lekunas 9, Simonas Kymantas 8, Paulis Semaska 3, Martynas Paliukenas 3, Simonas Leksys 2, Aurimas Majauskas 2, Marijus Uzupis 0.

A w piątek późnym wieczorem reprezentanci Polski rozgromili w ćwierćfinale Serbię 100:70. Znów wyróżniającym się naszym zawodnikiem był pabianiczanin Michał Michalak. Grając aż 38 minut, zdobył 17 pkt (przy skuteczności 60 proc. za 2), miał też 8 asyst, 2 przechwyty i zbiórkę.

 

Michał jest wychowankiem PKK '99 Pabianice. Teraz gra w warszawskim klubie Polonia 2011.